Differin Bestellen Online | Differin Bestellen Ohne Rezept Osterode Am Harz: Atazanawir wykazuje aktywność anty-HIV-1 przy średnim 50% skutecznym stężeniu (EC50) przy braku ludzkiej surowicy 2 do 5 nM przeciwko różnym laboratoryjnym i klinicznym IZOLATOM HIV-1 hodowanym w komórkach jednojądrzastych krwi obwodowej, makrofagach, komórkach CEM-SS i komórkach MT-2
XI KONGRES KOBIET, który miał miejsce w ostatni weekend w dniach 20 i 21 września, odbył się pod hasłem Równość, Ekologia, Demokracja. Uroczyste otwarcie zainaugurowały: ekonomistka Henryka Bochniarz, prof. Magdalena Środa oraz obecnie urzędujący prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Ten ostatni ujął zgromadzone tam w większości panie stwierdzeniem, że mężczyźni po prostu boją się współczesnych kobiet. Jak nadmienił, kobiety w jego rodzinie, a w szczególności babcia i teściowa, zawsze pilnowały, by nie zakochał się w sobie ze wzajemnością.
W trakcie Kongresu obradowano w ramach trzech sesji plenarnych: Postaw na równość!, Ekologiczny Alert!, Postaw na demokrację! Uczestniczki przyglądały się najbardziej zagrożonym obszarom życia społecznego. Pod lupę wzięły różnice płac kobiet i mężczyzn w Polsce, nierówne szanse na awans i rozwój kariery zawodowej. Miały też okazję dzielić się dobrymi praktykami budowania samorządności przez kobiety, pomysłami na poszanowanie i przestrzeganie wartości demokratycznych. Podczas debat, wykładów i warsztatów próbowały szukać rozwiązań na zmniejszanie skutków zmian klimatycznych, które stają się coraz bardziej odczuwalne.
W pierwszej sesji pod hasłem „Postaw na równość” Danuta Hübner mówiła między innymi o sztucznym problemie wygenerowanym przez PIS na potrzeby wyborów parlamentarnych, jakoby gender i LGBT stanowiły najpoważniejszy problem, z którym należy obecnie walczyć.
Prof. Monika Płatek nadmieniła, jak daleka jest nierówność finansowa, bo jeśli można egzekwować podatki, to można też alimenty, a tak się nie dzieje. Przypomniała m.in., że Polska jest krajem w Europie o jednym z najniższych wskaźników zatrudnienia kobiet, szczególnie młodych.
Druga sesja dotyczyła ekologii w związku z trwającym Młodzieżowym Strajkiem Klimatycznym. Z lekkim poślizgiem zjawił się na niej przedstawiciel owego strajku, Michał Kiwerski, który relacjonował, że bez mała 7 tysięcy młodych ludzi przemaszerowało tego ranka ulicami Warszawy.
Powołując się na obszerny artykuł o znamiennym tytule „Śmiertelne uzależnienie Polski od węgla”, zamieszczonym na łamach The Guardian, dyskutowano nad naszym globem w oparach cieplarnianych.
Karolina Kuszlewicz, adwokatka, ale i działaczka społeczna zajmująca się ochrona zwierząt podkreślała, że stan bioróżnorodności jest zatrważający i że w ciągu najbliższych lat możemy utracić milion i więcej gatunków. Tu należy nadmienić, że Kongres Kobiet w tym roku serwował wyłącznie posiłki roślinne.
Uczestniczki Kongresu debatowały w ramach czternastu centrów tematycznych, związanych z ekonomią, samorządem, ekologią, kulturą, mniejszościami, przemocą, niepełnosprawnością, edukacją, komunikacją, kościołem oraz homofobią. W ramach każdego z nich odbyły się panele tematyczne z zaproszonymi ekspertkami w danej dziedzinie oraz warsztaty.
Nie sposób było, rzecz jasna, uczestniczyć w nich wszystkich jednocześnie i nadszedł bolesny czas wyboru. W moim przypadku decyzja zapadła nie tylko ze względu na ciekawy temat panelu, tj. „Równość, różnica, różnorodność – jak wspierać mechanizmy równościowe w kulturze”, ale również ze względu na gościnie biorące w nim udział. A były wśród nich między innymi: reżyserka Agnieszka Holland, prof. Agnieszka Graff, Kazimiera Szczuka, Aleksandra Klich, prof. Ewa Graczyk. Panel był mocny i nie pozostawiał złudzeń. Powołujemy się na autorytety typu Platon, a pomija się fakt, że był on homoseksualistą. Ekspertki analizowały politykę strachu i genezę lęku, z której wywodzą się postawy konserwatywne tak często obawiające się „nowego” i „obcego”. Poszukiwały również sposobów na walkę z homofobią.
Wieczorem miałyśmy okazję przednio bawić się podczas komediowego spektaklu muzycznego Żelazne Waginy II Cześć i Chwała Bohaterkom, który był pretekstem do snucia opowieści o Polkach rozdartych pomiędzy tradycyjnymi rolami, a ich punkową naturą. Wszystko to pokazane w pastiszowej rzeczywistości współczesnej Polski, przy użyciu niewybrednych środków wyrazu. Obrazoburcze, oczyszczające i przezabawne.
Kolejny dzień kongresu to część dalsza paneli równoległych, spośród których mnie najbardziej zaintrygował ten dotyczący kobiet i kościoła. Oprócz podjętej debaty, dotyczącej miejsca kobiet w kościele katolickim z perspektywy wiernych, jak i zakonnic, jakim mechanizmom są poddawane i w jakie pułapki wpadają.
Podczas panelu byli również obecni
reprezentanci fundacji Wiara i Tęcza, którzy działają na rzecz chrześcijan LGBT
podtrzymując, że każda orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest darem od
Boga i można ją pogodzić z wiarą.
Ten dzień zakończyłam panelem, którego opiekunką była nieoceniona prof. Monika Płatek porywczo przekonująca o tym, że nierówność kosztuje, a przyzwolenie na zdzierstwo jest wszechobecne. Znamienne, że to właśnie ona została laureatką tegorocznego XI Kongresu Kobiet. Laudację odczytała reżyserka Agnieszka Holland.
Wspaniała atmosfera, wiele
inspirujących rozmów i ogrom pozytywnej energii nie poszedł na marne.
Sformułowałyśmy XI Postulatów, do których odsyłam na stronę
stowarzyszenia.