Agresja, przemoc, strach, bezsilność. Przemoc wśród dzieci.

Przemoc wśród dzieci – pandemia i miesiące spędzone z dala od rówieśników tylko ją wzmacniają. Niedawno w Ostródzie miała miejsce taka sytuacja: dwunastoletnie dziecko w drodze powrotnej ze szkoły zostaje zaatakowane i pobite przez rówieśnika ze szkoły.

Pandemia i długi czas nauki zdalnej zmieniły dzieci. Wśród różnych problemów dają znać też przemoc wśród dzieci i zachowania agresywne.

Sytuacja z Ostródy. Dwunastoletnie dziecko w drodze powrotnej ze szkoły zostaje zaatakowane i pobite przez rówieśnika, znanego ze szkoły. Pobite na tyle mocno, że wymaga pomocy lekarza. Co jako rodzic mogę zrobić w takiej sytuacji?

W najprostszym, instynktownym odruchu zapewne chciałabym dorwać tego, kto skrzywdził moje dziecko. Albo byłabym przerażona i zagubiona, nie wiedziałabym co zrobić. Do kogo zwrócić się o pomoc.

Zapytałam o radę, co robić w takiej sytuacji panią pedagog z jednej z ostródzkich szkół oraz oficera prasowego Policji w Ostródzie.

Po pierwsze takich sytuacji przemocy wśród dzieci nie należy tuszować i lekceważyć.

Jakich działań mogę oczekiwać ze strony szkoły?

Szkoła może objąć opieką psychologiczną poszkodowane dziecko i powinna zdecydowanie stanąć w jego obronie. Stanowczo tego można od szkoły oczekiwać i tego się domagać.

Szkoła może też skierować dziecko-agresora na badania, prosić o wgląd w sytuacje rodzinną przez sąd rodzinny, kierować na badania pod kątem niedostosowania społecznego. Ważna jest rozmowa z rodzicami obojga uczniów i ich spotkanie w obecności psychologa i pedagoga szkolnego.

Szkoła ma też prawo zgłosić taką sytuację policji.

Jakie działania może podjąć policja?

Jak wyjaśnia st. asp. Michał Przybyłek, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji Ostródzie, „w polskim ustawodawstwie odpowiedzialność karna nieletnich została ujęta w Ustawie z dnia 26.10.1982 r. o postepowaniu w sprawach nieletnich. Ustawa jednak obejmuje nieletnich od 13 roku życia. Do tego czasu za postępowanie dzieci odpowiadają rodzice, a zastosowanie w przypadku szkód powstałych w mieniu zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego.” Tyle jeśli chodzi o sprawy materialne jak np. zniszczenie telefonu.

Jeśli mamy do czynienia z sytuacją, gdy młodzi ludzie, „poniżej 13 roku życia dopuszczają się pobicia innej osoby w świetle prawa nie popełniają przestępstwa. Czyn taki traktowany jest jako forma demoralizacji. Po uzyskaniu takiej informacji rodzic może powiadomić właściwy miejscowo Sąd Rodzinny stosownym pismem opisując zaistniałą sytuację

Jeżeli rodzicom rodzice poszkodowanego dziecka uważają, że pomoc czy interwencja policji jest konieczna, „istnieje również możliwość sporządzenia notatki z demoralizacji przez dzielnicowego (…). Należy jednak pamiętać, że Policja nie wykonuje żadnych czynności służbowych z osobami poniżej 13 roku życia, a o zastosowanych środkach wobec osób zdemoralizowanych czy ich opiekunów decyduje sąd”.  W omawianej tutaj sytuacji będzie to sąd rodzinny. Może on np. zlecić nadzór kuratorski.

Sygnały, że przemoc wśród dzieci narasta można jednak zaobserwować wcześniej. Zanim dojdzie do takich sytuacji jak pobicie.

Jeśli obserwuję, że dziecko zaczyna bać się szkoły, reaguje silnymi emocjami na samo wspomnienie o szkole, usilnie prosi o odwiezienie czy przywiezienie ze szkoły, zmienia trasę na dużo dalszą ważne jest, żeby zastanowić się co jest przyczyną zmian.

Przypominam też mój artykuł o bezpłatnym wsparciu przez telefon dla dzieci i młodzieży.

Autor

  • Ewa Warsińska

    Z pierwszego i lubianego zawodu: bibliotekarka. Z wyboru, pasji i życiowej potrzeby: specjalistka żywienia człowieka i dietetyki. Dla frajdy, i żeby się nie nudzić: plastyczka amatorka i florystka z egzaminem.