Nodar – miejsce z tradycją, które możemy stracić

Jeśli kiedykolwiek spacerowaliście po Ostródzie, na pewno zauważyliście malownicze kamienice przy ulicy Stapińskiego. W jednej z nich, od ponad trzydziestu lat, znajduje się wyjątkowe miejsce – sklep Nodar. To nie jest zwykły sklep papierniczy; to lokalna instytucja, która przez lata zdobyła serca mieszkańców.

Nodar – więcej niż papierniczy

Sklep Nodar został założony w 1991 roku, ale jego korzenie sięgają jeszcze dalej. Rodzinna firma, którą założył ojciec pana Dariusza, działa od 1960 roku, oferując szeroki asortyment artykułów papierniczych i biurowych. Można tu znaleźć wszystko, od zeszytów i piórników, przez zabawki i tusze do drukarek, po różnorodne artykuły biurowe i ozdobne papiery. Nodar to jednak coś więcej niż tylko asortyment – to przyjazna obsługa, uśmiech i ciepłe słowo pana Darka oraz jego pracowników, które sprawiają, że każdy klient czuje się tutaj wyjątkowo.

Wyzwania małych przedsiębiorstw

Niestety, ostatnie lata przyniosły dla pana Darka wiele trudności. Rosnąca inflacja, konkurencja ze strony sieciowych sklepów i dyskontów, a także ogólna sytuacja na rynku zmusiły go do podjęcia trudnych decyzji. Z powodu problemów finansowych musiał zwolnić długoletnie pracownice oraz skrócić godziny otwarcia sklepu. Te zmiany były bolesne zarówno dla niego, jak i dla jego zgranego zespołu.

Pan Darek zmaga się nie tylko z trudnościami zawodowymi, ale także z problemami osobistymi. Opiekuje się chorą żoną i wspiera finansowo rehabilitację swojego niepełnosprawnego wnuka. Mimo że sklep nigdy nie przynosił dużych zysków, pan Dariusz zawsze starał się wspierać lokalną społeczność.

Ostróda pomaga!

Apel o wsparcie sklepu Nodar, opublikowany na Facebooku przez organizatorów koncertu „…by Świat usłyszał”, szybko zdobył popularność, udostępniony ponad 1500 razy. Wzywano mieszkańców Ostródy, aby podczas szkolnych zakupów odwiedzili Nodar i wsparli lokalne przedsiębiorstwo.

Czy Ostródzianie odpowiedzieli na apel? Następnego dnia po południu udałam się do sklepu, aby to sprawdzić. Na miejscu spotkałam klientkę robiącą zakupy dla Centrum Kultury i Biblioteki Miejskiej w Ostródzie. Kiedy zapytałam, czy apel zmotywował ją do zakupów, odpowiedziała, że zawsze tu kupują, bo cenią sobie jakość obsługi i asortyment sklepu.

Kolejną klientką była pani Marlena, stała bywalczyni Nodaru, która podkreśliła, że uwielbia robić tu zakupy, bo nie musi szukać produktów na półkach – pan Darek zawsze chętnie pomaga. Pan Darek oferuje także usługę przygotowania zakupów na zamówienie, co jest szczególnie przydatne, gdy potrzebne są specyficzne artykuły, takie jak okładki do książek.

Następnie do sklepu przyszła grupa młodych ludzi z Gdańska, którzy trafili tu przypadkowo, a za nimi dwie nauczycielki, które również cenią Nodar za pomocną obsługę i możliwość zakupu pojedynczych kolorowych kartek, zamiast całych ryz.

Pan Darek przyznał, że tego dnia odwiedziły go trzy osoby, które przyszły specjalnie po apelu. „Przed nowym rokiem szkolnym jest większy ruch, ale w wakacje było naprawdę ciężko” – powiedział.

Razem możemy więcej

Mamy nadzieję, że mieszkańcy Ostródy i okolic nadal będą wspierać sklep Nodar, nie tylko przed nowym rokiem szkolnym, ale przez cały rok. Małe, lokalne sklepy są częścią naszego dziedzictwa i kultury, a ich istnienie zależy od nas wszystkich.

Nie pozwólmy, aby takie miejsca jak Nodar zniknęły z naszych ulic. Wspierajmy lokalne przedsiębiorstwa, pamiętając, że za każdym sklepem stoją ludzie i ich historie. Pan Darek i jego rodzina potrzebują teraz naszej pomocy bardziej niż kiedykolwiek. Możemy pomóc, robiąc zakupy w Nodarze lub wspierając wnuka pana Dariusza, Jakuba, poprzez stronę: Link do wsparcia wnuczka pana Dariusza.

Razem możemy ocalić to wyjątkowe miejsce i dać nadzieję panu Darkowi oraz jego rodzinie. Działajmy!

+ posts

Ostatnio