Niezwykłe znalezisko na skalę międzynarodową! Pasjonaci znaleźli fragment narzędzia z epoki brązu? TO może mieć nawet 2500 lat. Co to jest?


To grot strzały, który zachował się wraz z fragmentem drzewca. To ewenement na skalę światową! Odkryciem pochwaliło się Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne „Salla” z siedzibą w Żabim Rogu w Gminie Morąg (województwo warmińsko–mazurskie).

Tak prezentuje się znalezisko; źródło: Muzeum w Ostródzie

Grot odkrył Damian Żuralski, członek zarządu Stowarzyszenia „Salla”. Na znalezisko natknął się podczas przeszukiwania wykrywaczem metali podmokłego obszaru w okolicach miejscowości Łukta.

Jako stowarzyszenie działamy kilka lat, lecz eksploracją zajmujemy się dopiero od roku. Nikt
z nas się nie spodziewał takiego odkrycia. Głównie byliśmy nastawieni na szukanie
pozostałości II wojny światowej, ponieważ prowadzimy wewnętrzny projekt pt: Śladami
Wielkiej Armii — Wyzwolenie Prus Wschodnich 1945
— dodaje prezes stowarzyszenia Dawid Sawicki

Poszukiwacze zaraz po odkryciu powiadomili archeologa Łukasza Szczepańskiego z Muzeum w Ostródzie, który podejrzewał, że znalezisko może pochodzić z epoki brązu. Polecił natychmiast zabezpieczyć artefakt wodą
i powiadomić Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Elblągu.

Oto co nam powiedział:

Temat grotu jest bardzo ciekawy, ale jednocześnie trudny w interpretacji. Członkowie Stowarzyszenia „Salla”, prowadząc w oparciu o pozwolenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków poszukiwania śladów walk z II wojny światowej, dokonali odkrycia pradziejowego grotu strzały, przy którym zachował się relikt drewna (czyli promienia wspomnianej strzały). Zachowanie drewna zawdzięczamy specyficznemu środowisku, ponieważ odkrycia dokonano w strefie dawnego jeziora. Obecnie wysuszonego i zarośniętego, ale z płytko zalegającymi wodami gruntowymi. Grot strzały jest wykonany z brązu, nie ma odpowiednika typologicznego na ziemiach polskich, dlatego obecnie nie jesteśmy w stanie precyzyjnie go wydatować. Jego chronologię zamykamy w szerokim przedziale epoki brązu i wczesnej epoki żelaza, co oznacza wiek od 3500 do 2500 lat. Pojawiła się hipoteza, która wyjaśnia, dlaczego grot jest formą unikatową, nie jestem jej autorem więc do czasu publikacji wyników, nie mogę jej przywołać.

Grot ze względu na swoją wyjątkowość zostanie poddany szczegółowym badaniom laboratoryjnym: drewno będzie datowane na zawartość izotopu węgla C14, co pozwoli określić jego wiek, postaramy się również dotrzeć do wnętrza grotu żeby pobrać próbki reliktów lepiszcza, czyli substancji łączącej grot z promieniem (o ile takowa substancja się zachowała). Sam grot zostanie poddany analizom surowcowym, które określą rodzaj brązu, z jakiego jest wykonany. Na końcu zostaje traseologia, czyli szczegółowa analiza drobnych śladów na powierzchni grotu (pozwoli to lepiej poznać sposób użytkowania, niekonwencjonalnej obróbki, czasami zdarza się że nawet reliktów krwi itp.). Wszystko zakończy konserwacja, która ocali zabytek dla potomnych i pozwoli go eksponować. Dlaczego grot trafił w obręb dawnego jeziora? Zapewne wystrzelono go (z brzegu lub łodzi) w trakcie polowania lub walki i bezpowrotnie utracony przez właściciela.

Najbardziej znanym tego typu odkryciem było doskonale zakonserwowane ciało nazywane mumią z Drwęcka. Były to zwłoki zawinięte w owczą skórę. Pochowano je lub złożono w ofierze około 600 roku p.n.e. Odnalazł je niejaki Erich Redmann 15 lipca 1939 roku podczas prac melioracyjnych.

źródło: http://skz.olsztyn.pl/wp-content/uploads/2017/10/SKZ-4-

Dzięki garbnikom z torfu mumia była zachowana w doskonałym stanie. Ustalono, że ciało
należało do 12–14-letniej dziewczynki o włosach koloru blond. Dzięki działaniu torfu, tkanki miękkie były bardzo dobrze zakonserwowane tak, że podczas sekcji zwłok organy wewnętrzne były wyraźnie rozpoznawalne. Nie stwierdzono jakichkolwiek obrażeń ciała bądź śladów przemocy, które mogłyby spowodować śmierć dziewczynki. W treści żołądka obecność grochu, mąki, pszennej, tłuszczu i nielicznych włókien mięsa. Badania próbek z żołądka i jelit wykazały obecność w nich pyłku kwiatowego, co pozwala sądzić, że dziewczynka jadła dzikie warzywa kwitnące na wiosnę. Było to jedyne tego typu znalezisko z terenu Prus plemiennych. Trafiło do Prussia Museum w Królewcu, gdzie, jak inne eksponaty, uległo zniszczeniu podczas ofensywy Armii Czerwonej w 1945 roku.

źródło: www.bildarchive-ostpreussen.de

Nasze tereny obfitują w jeziora, mokradła i torfowiska. Przyspieszona zmianami klimatu
eutrofizacja jezior i wysychanie podmokłych terenów może sprzyjać odkrywaniu śladów i
tajemnic z przeszłości. Możliwe, że podobnych znalezisk będzie w nadchodzącym czasie
więcej?

+ posts

Ostatnio