Co jeść w czasie pandemii?

Wiele już napisano o tym, jak prawidłowo się odżywiać. W czasie pandemii koronawirusa te zalecenia nie ulegają szczególnym zmianom. Warto jednak może jeszcze raz w skrócie przypomnieć to, co ważne.

Jedz warzywa i owoce.

Dostarczą ci witamin, przeciwutleniaczy, podniosą odporność.    Jeśli robisz zapas jedzenia na kilka dni pobytu w domu, mogą to być mrożone mieszanki warzywne. Zrobisz z nich zupy, farsz do naleśników czy pierogów.                                      
Owoce też możesz mieć mrożone jako rezerwę, gdy zakupy będą utrudnione. Świetnie nadadzą się na koktajl, smoothie, kisiel własnej roboty, dodatek do płatków czy jogurtów.

Wprowadź do jadłospisu więcej kasz i płatków.

Ciepłe płatki owsiane czy orkiszowe z owocami na śniadanie, kasza jęczmienna, gryczana do obiadu, jaglana z twarogiem i jabłkami na kolację. Ciasteczka owsiane z rodzynkami zrobione w domu z dziećmi integrują i uczą prostych kuchennych działań.

Sądząc po pustkach na regałach po mące i braku drożdży mamy w domach zapas tych produktów. Mało jest tak przyjemnych domowych zapachów, jak piekące się drożdżowe bułeczki lub domowy chleb z ciekawymi dodatkami. Nie będzie trzeba wychodzić do sklepów i dzieci przy okazji mają okazję nauczyć się czegoś nowego. Może polubią gotowanie i wszyscy na tym zyskają 😉

Pamiętaj o płynach.

Zimna woda może nie jest najlepszym rozwiązaniem o tej prze roku. Ale ciepła z dodatkiem cytryny i miodu już bardziej. Rozgrzewający napój z imbiru z miodem doda energii i poprawi odporność. Jak herbata, to nie tylko czarna, napary owocowe i ziołowe dobrze nam zrobią. Możesz melisę i lawendę pić dla uspokojenia przed snem, macierzankę jako napój rozgrzewający.

Ogranicz cukier i tłuszcze trans.

Cukier wiadomo. Słodzić można łyżeczką miodu dodaną do trochę ostudzonego naparu. Będzie zdrowiej i aromatycznie. Do surówek dodawaj oleje zimnotłoczone (rzepakowy, lniany, oliwę). Unikaj smażenia. Lepiej upiec w piekarniku. Będzie zdrowiej i nie trzeba stać nad patelnią 😉
Cukier i tłuszcze trans obniżają odporność.

Nie musisz wcale mieć zapasów mięsa.

Stanowczo dobrze jest mieć jakiś zapas cieciorki, soi, fasoli i grochu czy soczewicy. To dobre roślinne białko. I może długo leżeć. W zestawie z kaszami i warzywami stanowi pełnowartościowe posiłki.

Poniżej podzielę się z Wami moimi ulubionymi, przydatnymi i sprawdzonymi linkami. W czasie przymusowego pobytu w domu, z zapasami, jakie wielu z nas poczyniło, można poeksperymentować w kuchni. To może okazać się przyjemne i satysfakcjonujące:

https://www.jadlonomia.com/
https://www.olgasmile.com/
https://www.weganka.com/
https://www.mniammniam.com/

Pamiętajmy, że stres i lęk obniża odporność. Życzliwość i wdzięczność za to, co mamy, jest niezastąpiona!

Ostatnio