Burmistrz chce podnosić podatki. Tymczasem NIK stwierdza nieprawidłowości w zakresie wymierzania podatków i udzielania ulg podatkowych przez Miasto.

By RzeczJasna lis 2, 2021 #Ostróda #podatki

Miasto Ostróda we wpisie na Facebookom profilu zapowiedziało, że na najbliższej sesji spróbuje podwyższyć podatek od nieruchomości w naszym mieście. Wpis jest tak sprytnie sformułowany, że może sugerować, że podniesienie podatków wynika z zaleceń niedawnej kontroli NIK.

Tylko, że raport z niedawnej kontroli NIK niczego takiego nie sugeruje. Znajdziemy tam za to opis różnych nieprawidłowości  w zakresie lokalnych podatków czy udzielania ulg podatkowych w Ostródzie.

Nasuwa się pytanie po co podnosić podatki, skoro nie potrafi się zadbać o te, które już płacą Mieszkańcy Ostródy?

Urząd Miejski Ostróda: kontrola NIK pretekstem aby podnieść podatek?
Kontrola NIK w Urzędzie Miejskim w Ostródzie

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła nieprawidłowości w zakresie wymierzania podatków lokalnych, udzielania ulg podatkowych oraz udzielania pomocy publicznej. Wykazała też, że w urzędzie nie  zapewniono skutecznego nadzoru i kontroli!

Czytając raport z niedawnej kontroli NIK można odnieść wrażenie, że  miasto nie dokłada starań, by zwiększyć dochody z podatków lokalnych, które już są. Kontrola NIK wykazała nieprawidłowości m.in. przy egzekwowaniu zaległości czy stosowaniu ulg podatkowych. Oraz że rządzący Ostróda nie korzystają z mniej oczywistych źródeł dochodu niż po prostu coroczne podnoszenie podatku od nieruchomości.

A pamiętajmy, że tylko podatek od nieruchomości przynosi do budżetu Ostródy ponad 20 mln zł! Jest więc czego pilnować.

Nieprawidłowości dotyczą m.in. windykacji zaległości z tytułu podatków i opłat lokalnych.

Wszystkich nas powinno zmartwić to, że zaległości z tytułu lokalnych podatków i opłat wykazują tendencję wzrostową.

Na koniec 2017 zaległości te wzrosły do 10 574,6 tys. zł, w 2018 r. do 11 396,5 tys. zł, w 2019 r. – do 16 497,7 tys. zł, zaś w 2020 r. wzrosły  aż do 17 669,4 tys. zł (o 7%) wskazuje NIK!

NIK stwierdził nieprawidłowości związane z terminowością ściągania zaległych podatków i opłat:  spóźniano się z wysyłaniem upomnień (18%  badanych spraw) czy z wystawianiem tytułów wykonawczych (13% badanych spraw). Według NIK nieprawidłowości te wskazują na brak wystarczającego nadzoru  nad działaniami windykacyjnymi w urzędzie.

Co ciekawe urząd nie kłopotał się informowaniem podatników zalegających z terminowym wniesieniem podatków i opłat lokalnych przed podjęciem windykacji.  Nikt nie sprawdził czy zwykłe pismo przypominające o zaległościach nie spowoduje przynajmniej częściowej spłaty zobowiązań.

Burmistrz wyjaśnił kontrolującym, powołując się na doświadczenia sprzed okresu nieobjętego kontrolą, że działania takie nie powodowały spłaty zaległości z tytułu podatków i opłat. Ciekaw jakie miał w tym zakresie doświadczenia, skoro nie był wtedy burmistrzem 😊

Trochę złośliwie trzeba zapytać, czy Burmistrz w czasie, gdy był jeszcze znanym lokalnym przedsiębiorcą też tak lekko podchodził do ściągania należności wobec swojej firmy?

Łatwo umarza się podatki w Ostródzie?

Szczególnie negatywnie ocenia NIK  sposób prowadzenia postępowań w sprawie przyznania ulg podatkowych.

Okazuje się, że aż w 55% zbadanych spraw NIK odnotował nieprawidłowości związane z niewywiązaniem się przez urzędników z obowiązku dokładnego wyjaśnienia sprawy oraz zebrania materiału dowodowego!  

Na dodatek 27,5% zbadanych spraw związanych z umorzenia zaległości podatkowych lub rozłożenia zaległości ich na raty załatwiono nieterminowo. Podatnicy musieli czekać  nawet do 56 dni na decyzję urzędu, bez żadnej informacji.

Umorzono również 5% zaległości podatkowych, które w momencie składania wniosków o umorzenie zaległościami wcale jeszcze nie były.

Widocznie umorzono je tak na wszelki wypadek……

NIK negatywnie ocenia również postępowanie w zakresie realizacji zadań dotyczących udzielania pomocy publicznej.

Aż w 33% zbadanych spraw podatnicy nie przedłożyli  nawet wszystkich wymaganych prawem dokumentów, a urząd i tak udzielił im wnioskowanej pomocy.

Urzędnicy nie poradzili sobie nawet ze sprawozdaniami. W 47% badanych przez NIK przypadków  sporządzono nierzetelne sprawozdania z udzielonej pomocy, a 33% przekazywano je niezgodnie z terminami.  Nieprawidłowości stwierdzono również w upublicznianiu informacji o udzieleniu ulg podatkowych  oraz o udzieleniu pomocy publicznej.

Pytanie brzmi co robią nasze finanse i kto nadzoruje ich pracę?

NIK wytyka też władzom Ostródy, że nie korzystają ze wszystkich dostępnych możliwości zasilania budżetu.

Nie pobieramy opłaty reklamowej. Kontrolerzy NIK pofatygowali się nawet dokonać oględzin czterech wybranych ulic w centrum Ostródy i wykazali, że na budynkach znajdowało się od 10 do nawet 40 tablic  reklamowych, za umieszczenie których istniała możliwość naliczenia opłaty reklamowej.

Zastępca Burmistrza wyjaśniła, że nieskorzystanie z możliwości pobierania opłaty reklamowej wynikało z niedopatrzenia. Ale  obiecała, że podjęte zostaną działania zmierzające do określenia zasad i warunków jej pobierania.

Poczekamy, zobaczymy…

Miasto nie korzysta z tzw. renty planistycznej, czyli daniny płaconej jednorazowo przez właściciela nieruchomości, jeżeli wskutek uchwalenia lub zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wzrosła wartość objętej nim działki, a właściciel zbywa tę nieruchomość po oczywiście korzystniejszej cenie.

NIK wskazał też, że Burmistrz nie wnioskował do Rady Miejskiej w Ostródzie o podjęcie uchwały w sprawie opłaty od posiadania psów, wobec czego miasto nie uzyskała dochodów z tego tytułu.

Kontrolerzy policzyli, że możliwe do uzyskania dochody z tego tytułu mogły wynieść w 4 lata 340,6 tys. zł, a zakładając wzrost ww. opłat o wskaźnik inflacji  nawet 348,7 tys. zł.  

Starczyłoby na wnioskowane w niedawno zakończonym Budżecie Obywatelskim wybiegi dla psów. Miasto mogło go wybudować z pobierania całkiem drobnej  opłaty od właścicieli czworonogów.

Albo starczyłoby na większy program dopłat do sterylizacji zwierząt. O sfinansowaniu większej ilości koszy na psie kupy nawet nie wspomnę.

Burmistrz wyjaśnił, że przewidywane wpływy z tego tytułu byłyby niższe niż wydatki związane z poborem i windykacją tej opłaty.

Widocznie opłata za psa jest tak poważnym wyzwaniem, że trzeba by powołać cały zespół urzędników do jej obsługi…


Wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli z sierpnia tego roku obejmuje swoim zakresem lata 2017-2020 i bardzo jest ciekawą lekturą. Pokazuje nam też jak gdzieś tam na zapleczu miasta działa lub nie działa nasz urząd. Znajdziemy tam nawet wzmiankę o przypadku, gdy podatnik otrzymał decyzję podatkową na lokal, którego nie był właścicielem 😊

Tylko ani słowa o obowiązku podejmowania uchwały o podnoszeniu podatków od nieruchomości znów do maksymalnych stawek.

Ciekawe jaką decyzję podejmą dziś radni?

Całość znajdziecie w Biuletynie Informacji Publicznej po tym adresem: https://bipostroda.warmia.mazury.pl/upload/files/kontrola%20nik.pdf

Ostatnio