W minioną niedzielę doświadczyliśmy w Ostródzie efektów awarii w dostawie prądu na ok. 2 godziny. Ale mieszkańcy okolicznych wiosek musieli borykać się z brakiem prądu nawet do środy!
W gminie wiejskiej Ostróda w poniedziałek wiele miejscowości było nadal odciętych od prądu. A jeszcze we wtorek (1.02.22) występowały problemy z zasilaniem w kilku z nich. Awaria prądu dała się we znaki m.in. w Turznicy, Ornowie, Nastajkach czy Reszkach. Zasilanie było przywracane tymczasowo lub w mniejszym napięciu.
Środa (2.02.22), godziny przedpołudniowe. W Gminnym Centrum Zarządzania Kryzysowego potwierdziłam brak prądu nadal w części Ornowa. To już trzecia doba! Do innych miejscowościach gminy Ostróda zasilanie wróciło.
W poszukiwaniu informacji.
W Rejonowej Dyspozycji Mocy dowiedziałam się, że stacje średniego napięcia w naszej najbliższej okolicy wyłączone są jeszcze dwie: Prośno Perskie i Ruś – ośrodek wypoczynkowy. Ale to już sąsiednia gmina. Stacje średniego napięcia to te, które wyłączają całą linię i jest to widoczne w systemie dostawcy energii. W województwie takich stacji wyłączonych jest jeszcze dziewięć.
Awarie sieci niskiego napięcia, czyli to co dociera do bezpośrednich użytkowników zgłaszają sami użytkownicy. I jest ich w naszym całym województwie dużo. Bardzo. Lista jest na tyle długa, że np. Ornowo trudno na niej odnaleźć.
Z całych tych poszukiwań informacji wynika, że nie mamy spójnego systemu i procedur w którym dostawca energii i lokalne samorządy mogłyby wspierać swoje działania. I współpracować w razie tak poważnej awarii jak ta. Samorządowcy i lokalne centra kryzysowe mają do dyspozycji tylko te same numery telefonów, do których dotarłam ja!
Wojewódzkie Centrum Kryzysowe.
Natomiast Wojewódzkie Centrum Kryzysowe posługuje się mapką dostępną na stronie : https://energa-operator.pl/uslugi/awarie-i-wylaczenia/wylaczenia-biezace , która (co daje się zauważyć w ostatnich kilku dniach) nie oddaje rzeczywistej skali wyłączeń i awarii. Na interaktywnej mapie pokazującej miejsca awarii zabrakło zaznaczenia Ostródy i okolicznych miejscowości. Wynikło to z przeciążenia systemu oraz infolinii ilością zgłoszeń. Z tego powodu mapa w tej chwili (od niedzieli do środy 02.02) nie jest miarodajnym źródłem informacji.
Interaktywna mapa przestała się odświeżać, dyspozytorzy nie nadążali z masowymi zgłoszeniami awarii. Operator sieci ma obowiązek raportowania sytuacji do Wojewódzkich Centrów Zarządzania Kryzysowego. I twierdzi, że tak się dzieje. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego potwierdza, że takie informacje dostaje, ale przy tak masowej ilości awarii są to dane ilościowe, bez szczegółowej lokalizacji. Nie są one przekazywane dalej do Gminnych Centrów Zarządzania Kryzysowego. Cały obieg informacji opiera się na dzwonieniu i dopytaniu o sytuację.
Nie tylko Ostróda. Znaczne obszary kraju bez prądu.
Jak dowiedziałam się od Pawła Janiaka, Koordynatora ds. Kontaktów z Mediami firmy Energa awaria dotyczyła oczywiście nie tylko naszej okolicy. Bez prądu pozostawali odbiorcy z prawie 1/3 kraju z rejonu północnej i częściowo środkowej Polski. Masowe awarie rozpoczęły się już w nocy z soboty na niedzielę w województwach północno zachodniej Polski. W niedzielne popołudnie dotknęły też nasz województwo warmińsko-mazurskie.
Jeszcze we wtorek ( 1.02.22) rano bez prądu pozostawało jeszcze 70tys. odbiorców z: Pomorskiego, Zachodniopomorskiego i Mazursko-Warmińskiego. Ekipy techniczne cały czas pracowały nad przywróceniem zasilania. I nadal pracują w części województwa.
Wichura Nadia, która przechodziła nad nami spowodowała tzw. awarię masową tzn. wystąpiło było bardzo dużo mniejszych uszkodzeń sieci na dużym obszarze. Uszkodzenia były powodowane przez połamane drzewa, przewracające się słupy energetyczne. Dodatkowo silne opady utrudniały naprawy sieci.
P.S. w Gminie Ostróda, w środę ok. 13:30 z ulgą odetchnęli jako ostatni mieszkańcy części domów z Ornowa. Prąd wrócił ! Przynajmniej do następnej wichury.